Kamica nerkowa. Dieta szczawianowo-wapniowa
Nie znam co to normalne jedzenie bo od 3 roku życia mam dietę. Jednak zaznaczę jestem człowiekiem i mam chwilę słabości jednak próbuje sobie zastępować produkty spożywcze który jeść nie mogę innymi a także coś co zmniejsza moje dolegliwości.
Nie wolno mi pić za dużo herbaty ciemniej to ją zastępuję smakowymi nie dodaję do nich cukru.
Miód dodaje do herbat i jest on wskazany w mojej kamicy.
Ogórki kwaszone własnej roboty a jak :) nie zawierają soli która jest powszechna w ogórkach z beczki i są wskazane w typie mojej kamicy.
Kukurydza w każdej postaci tutaj akurat słodka ale uwielbiam też świeżą z masełkiem.Cebula wskazana w mojej diecie dodaje ją do wszystkiego praktycznie zup, śniadania nie raz i drugiego dania.
Herbata pomaga mi w moich dolegliwościach nerek brak jabłek jedynie i żurawiny suszonej która dobrze działa na układ moczowy.
Nie wolno mi pić za dużo herbaty ciemniej to ją zastępuję smakowymi nie dodaję do nich cukru.
Miód dodaje do herbat i jest on wskazany w mojej kamicy.
Ogórki kwaszone własnej roboty a jak :) nie zawierają soli która jest powszechna w ogórkach z beczki i są wskazane w typie mojej kamicy.
Kukurydza w każdej postaci tutaj akurat słodka ale uwielbiam też świeżą z masełkiem.Cebula wskazana w mojej diecie dodaje ją do wszystkiego praktycznie zup, śniadania nie raz i drugiego dania.
Herbata pomaga mi w moich dolegliwościach nerek brak jabłek jedynie i żurawiny suszonej która dobrze działa na układ moczowy.
Współczuje choroby, ja również pije mało ciemnej herbaty, bo robią się od niej przebarwienia na zębach, a nosze aparat.
OdpowiedzUsuńmakijazagi.blogspot.com
Uwielbiam kukurydzę :D i super post - pozdrawiam https://beautywithreviews.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKocham herbatki owocowe, są cudowne :D
OdpowiedzUsuńW sumie wszystko przedstawione przez Ciebie lubię jeść :D
Buziaki,
coraciemnosci.pl
Kocham herbatę i kocham kukurydze! ;) Ogórka też czasem zjem ;)
OdpowiedzUsuńŁącze się. Mam kamice nerkowa od roku ale zdecydowałam się na płatna operacje w prywatnej klinice gdzie usuną mi je całkowicie. Pozdrawiam, poulciak
OdpowiedzUsuńWspółczuje choroby, oby nie była ona uciążliwa ❤️
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Ja z powodu choroby też mam mnóstwo wyrzeczeń...
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńi'm new follower of your nice blog, can you follow mine on my blog? follow 4 follow?
https://amoriemeraviglie.blogspot.it/
Herbatka, miód, ogórki kwaszone... kurczę, przecież to też moja dieta! :D W sumie to narobiłaś mi smaka teraz na te ogórki... a w USA nie łatwo je znaleźć.
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Podziwiam! Ja dopiero zaczynam moją przygodę z chorobą (akurat tarczycy) i musiałam przejść na dietę, ale wiem, jak trudno ją trzymać :( Pozdrawiam, Ann
OdpowiedzUsuńwww.ann-swear.blogspot.com