Kamica nerkowa. Dieta szczawianowo-wapniowa

Nie znam co to normalne jedzenie bo od 3 roku życia mam dietę. Jednak zaznaczę jestem człowiekiem i mam chwilę słabości jednak próbuje sobie zastępować produkty spożywcze który jeść nie mogę innymi a także coś co zmniejsza moje dolegliwości.


Nie wolno mi pić za dużo herbaty ciemniej to ją zastępuję smakowymi nie dodaję do nich cukru.
Miód dodaje do herbat i jest on wskazany w mojej kamicy.
Ogórki kwaszone własnej roboty a jak :) nie zawierają soli która jest powszechna w ogórkach z beczki i są wskazane w typie mojej kamicy.
Kukurydza w każdej postaci tutaj akurat słodka ale uwielbiam też świeżą z masełkiem.Cebula wskazana w mojej diecie dodaje ją do wszystkiego praktycznie zup, śniadania nie raz i drugiego dania.


Herbata pomaga mi w moich dolegliwościach nerek brak jabłek jedynie i żurawiny suszonej która dobrze działa na układ moczowy.

10 komentarzy:

  1. Współczuje choroby, ja również pije mało ciemnej herbaty, bo robią się od niej przebarwienia na zębach, a nosze aparat.
    makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kukurydzę :D i super post - pozdrawiam https://beautywithreviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham herbatki owocowe, są cudowne :D
    W sumie wszystko przedstawione przez Ciebie lubię jeść :D

    Buziaki,
    coraciemnosci.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham herbatę i kocham kukurydze! ;) Ogórka też czasem zjem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łącze się. Mam kamice nerkowa od roku ale zdecydowałam się na płatna operacje w prywatnej klinice gdzie usuną mi je całkowicie. Pozdrawiam, poulciak

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuje choroby, oby nie była ona uciążliwa ❤️

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post! Ja z powodu choroby też mam mnóstwo wyrzeczeń...

    OdpowiedzUsuń
  8. Hello,
    i'm new follower of your nice blog, can you follow mine on my blog? follow 4 follow?
    https://amoriemeraviglie.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  9. Herbatka, miód, ogórki kwaszone... kurczę, przecież to też moja dieta! :D W sumie to narobiłaś mi smaka teraz na te ogórki... a w USA nie łatwo je znaleźć.
    Zapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam! Ja dopiero zaczynam moją przygodę z chorobą (akurat tarczycy) i musiałam przejść na dietę, ale wiem, jak trudno ją trzymać :( Pozdrawiam, Ann
    www.ann-swear.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Desa , Blogger