Moje ulubione zapachy

 Mgiełka z Avon moje wybawienie na upały te co były :) Jest wydajna ma 100 ml jako konsultantka Avon mam zniżki jak sobie chcę coś kupić. Zapach jest mieszanką mango i granatu.

Woda to Playboy Super ma pojemność 30 ml nutą bazową jest piżmo, które bardzo lubię jak mają perfumy, dalszymi nutami są ambra i drzewo Massoia.  Nuty serca to ferezja :), rajskie kwiaty, miechunka i wiśnia mój ukochany owoc który lubię w kosmetykach bardzo oraz do zjedzenia miam miam.
Nuty głowy to mandarynka która ma nas orzeźwić, koktajl Margarita i napój energetyczny.

Tu się nie mogę powstrzymać czy nie są urocze te uszka i ta wstążeczka różowa?

Moje ulubione kubki

Przyznaje się bez bicia jestem fanem kubków lubię zarówno coś wesołego jak i klasycznego :)
Kubki są różnych miejsc od góry z lewej z nad morza po prawej Hebe, na dole z lewej Biedronka i z prawej Ikea uk. Teraz miejsca brak :( to i staram się tak nie kupować bo gdzie to wszystko trzymać :)
Jestem fanem kawy i też kocham wszystko co z nią związane :) dla mnie dzień bez kawy to dzień stracony.

Anglia zdjęcia

Najpierw był lot :)

Budka telefoniczna obowiązkowe foto :)

Autobus i jazda nim zaliczona :)

Trochę kultury :)

Pan policjant na straży porządku i typowe jego brytyjskie ubranie :) Pan chętnie pozował i wyraził zgodę na publikację fotki.

Stacja metra :) kocham takie stare budynki.

Zakupy ale takie podstawowe tam jak koszulki pod bluzę coś z gadżetów. 

Przepraszam za jakość niektórych zdjęć lecz one są starszę. 

Nie znam samej siebie

Ostatni miała ciekawą rozmowę ktoś mi powiedział, że ja nie znam samej i coś w tym jest. Boje się wyjść na głupa zamiast zaakceptować to, że czegoś nie wiem i wyjść na tego durnia a się tego boję. Druga kwestia o mnie tak jestem bałaganiarą i ciągle czegoś szukam wkurzam się na siebie o to bo np powinnam systematycznie to czy tamto sprzątać a mi to nie wychodzi. Inna kwestia ja biorę do siebie za bardzo wszystko a kurczę przecież to samą się rozwiąże. Myślę, że właśnie przez ten brak znajomości siebie mogła krzywdzić ludzi którzy mnie poznali. Nie jest systematyczna ta to moja wada czy pisanie jak tu a mi głupio potem ćwiczenia itp. Mam na sumieniu grzechy w mojej diecie na nerki czasem zjem coś co mi nie wolno i się martwię tym. Nienawidzę swoje nerki za jej słabość kamienie jakie mam i kolki. Nie lubię zimna w pomieszczaniach ale za to latem jem lody ale w życiu woda z lodówki. Lubię owoce nie przyzwałam się przed samą sobą długo ale pieniądze są dla mnie ważne szczególnie jak chodzi o nerkę inne rzeczy raz są raz ich nie ma. Brak mi czasem tej wolności chciałabym jej mieć więcej bo jest mama niepełnosprawna.  Stresuje się na rozmowach i nie widzę, że tam siedzi drugi człowiek tylko boje się oceny. Wychowano mnie w strachu ciągle się czegoś boję.  Nie robię tego co bym chciała a to co powinnam.